Dlaczego tak się dzieje... odpowiedź jest prosta i przerażająca. Jest w każdym z nas. Jesteśmy WSZYSCY zabójcami, tylko nie zawsze trafiamy w cel. Przeciętny Polak, jest jak żołnierz z zawiązanymi oczami strzelający z karabinu do tłumu ludzi. Na rozkaz PAL!, strzela gdzie popadnie. Celuje? ...nie. Trafia? ...rzadko. Zabija? ...nie, on wykonuje rozkaz, zabija dowódca. To dowódca bierze odpowiedzialność za śmierć. Dowódcą w naszym kraju jest ustawodawca - Rząd. To on buduje za wąskie drogi, za często przejścia dla pieszych, nie dla o jej świątobliwość Przepustowość, źle ustawia światła, źle stawia znaki itp. A my ślepi żołnierze, myślimy tak:
...a przeciez MY zawsze koniecznie musimy.
Napisz do nas!